Adrian Siemieniec przed spotkaniem Jagi z Radomiakiem. „Przed pierwszym gwizdkiem nikt jeszcze nie wygrał, a wielu mecz przegrało”

– Pozycje w tabeli nasza i Radomiaka niczego nie rozstrzyga. W Ekstraklasie nie ma łatwych meczów, o czym nieraz przekonywali się faworyci. Przed pierwszym gwizdkiem nikt jeszcze nie wygrał, a wielu mecz przegrało. Musimy dać z siebie wszystko, zagrać z pełnym zaangażowaniem, być dobrze zorganizowani i dopiero wtedy możemy myśleć o zwycięstwie – powiedział przed meczem z Radomiakiem trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec.

Czy w sobotnim starciu to Jaga będzie faworytem? – Nie ma łatwych meczów w Ekstraklasie i żadne spotkanie nie jest formalnością. Nieraz udowadniali to przeciwnicy z dolnych rejonów w tabeli w starciach z faworytami. Nikt jeszcze nie wygrał meczu przed pierwszym gwizdkiem, a wielu go przegrało. Na boisku będziemy musieli udowodnić swoją jakość, wyższość, dać dużo walki, wykazać się odpowiednią organizacją gry. Jeżeli to wszystko zagra, a my włożymy w tę potyczkę maksimum wysiłku, to trzy punkty powinny być nasze – zaznaczył szkoleniowiec Jagi.

W ostatnich trzech spotkaniach radomianie zgarnęli siedem punktów. – Duże brawa dla całego Radomiaka, ale także dla Maćka Kędziorka. Zdaję sobie sprawę, że wejście w nową rundę Ekstraklasy w takim stylu było trudne nie tylko z perspektywy wyników, ale też scenariuszy tych spotkań. Działo się wiele rzeczy, którymi ciężko zarządzać. Pomimo tego sztab zachował spokój, wiedział, w którym kierunku jako zespół chcą iść, byli konsekwentni, co widać w wynikach. Spodziewamy się pomysłu, planu na nas. Oczywiście, nie jest to żadna nowość, bo co tydzień znajdujemy się w podobnej sytuacji, ale znam trenera Kędziorka i musimy przewidzieć, co może nas spotkać. Jesteśmy przygotowani na kilka scenariuszy i z boiska będziemy musieli zareagować na jeden z nich – podkreśla trener „Żółto-Czerwonych”.

Czy trudniejszy moment w tej rundzie już za Jagiellonią? – Przede wszystkim uważam, że kluczowe są spokój i konsekwencja, o co często apelowałem podczas konferencji prasowych. To „moment – pułapka” dla zarządzania drużyna, grupa. Wiem, że niepotrzebnymi reakcjami i zachowaniami mogę dołożyć problemów drużynie. Najważniejsze, aby zachować spokój i konsekwencje. My wiedzieliśmy, w którym kierunku podążamy. Nasz sposób gry się nie zmienił, różnica była taka, że w poprzednich meczach gole nie wpadały, a ze Śląskiem już tak. Oczywiście, każdy chciałby prowadzić do przerwy 3:0 z liderem. Nie sądzę, że weszliśmy na odpowiednie tory, bo po prostu ciągle na nich byliśmy. Dzisiaj jesteśmy w dobrym momencie, ale nie możemy oczekiwać, że ta runda będzie ścieżką bez przeszkód i przejdziemy przez nią suchą stopą. Niczego nie da się wygrać tak po prostu. Inne zespoły też mają swoje cele, wysoką jakość i w każdym meczu musi potwierdzać swoją jakość. Jak już wspomniałem w Ekstraklasie, niezależnie od nazwy rywala, wszystkie spotkania są trudne. Każdy walczy o swoje cele i te mecze, szczególnie rozgrywane wiosną, pokazują, że żaden z nich nie będzie prosty, łatwy i przyjemny – zapowiada Siemieniec.

Nad czym w ostatnim czasie pracowała drużyna? – Stałe fragmenty to element, który mógłby wzbogacić nasze działania ofensywne, chociaż statystycznie źle nie wyglądamy pod tym kątem, ale to głównie efekt wykorzystanych rzutów karnych i goli strzelonych bezpośrednio z rzutów wolnych przez Bartka Wdowika. Mamy wiele rzeczy do poprawy, nad którymi pracujemy. Nie chcę wprowadzać w przestrzeń publiczną dyskusji detalicznej o sprawach piłkarskich. Nie chcę wyjść na filozofa pouczającego wszystkich. Pewna warstwa merytoryczna pozostanie bardziej czytelna dla trenerów niż dla dziennikarzy. Oczywiście niektóre szczegóły my jako szkoleniowcy dostrzeżemy gołym okiem, a to te detale budują całość. My w strzelonym golu widzimy sumę elementów nad którymi pracujemy. Naturalnie pozostaje wiele innych wymagających poprawy – wyliczał szkoleniowiec.

Jak przed starciem w Radomiu wygląda sytuacja kadrowa w zespole? – Do meczu pozostają dwa dni, ale mam nadzieję, że sytuacja zdrowotna się nie zmieni. Wszyscy są do mojej dyspozycji, nikt na nic nie narzeka. W tej chwili obecność jednego bądź drugiego zawodnika pozostaje kwestią moich decyzji kadrowych – podsumowuje trener Jagiellonii.

Czy ktoś w sztabie wracał jeszcze do wrześniowego starcia obu ekip? – Nie ma sensu wracać, w kontekście przygotowań, do tego co było jesienią. Od spotkania z Radomiakiem minęło 16 kolejek. W tym czasie w obozie naszego rywala zmienił się trener, doszło do roszad personalnych w zespole. Na pewno mniej zmian nastąpiło u nas, ciągle podążamy tą samą drogą. Oczywiście ta sama konsekwencja jest w Radomiu, ale my dłużej podążamy tą ścieżką. Na pewno jesteśmy lepszym zespołem niż byliśmy, mamy większe doświadczenia, a kolejne potyczki udowodniły naszą gotowość na różne scenariusze. Takie doświadczenia jak jesienny mecz z Radomiakiem nas wzmacniają, ale wolelibyśmy tego scenariusza drugi raz nie powielać. Oczywiście błędy są częścią futbolu. Co do bramki po stracie Sacka w trakcie analizy skupiliśmy się, jak nasza formacja może się ustawić. Wytykanie błędu, wskazywanie winnego nie rozwija piłkarza w systemie poznawczym i taktycznym – zakończył Adrian Siemieniec.

Źródło i foto: Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok

4 Liga A-klasa Arka Gdynia B-klasa Bayern Monachium Bundesliga Cezary Kulesza Czesław Michniewicz Euro 2020 eWinner 2 Liga Fernando Santos Fortuna 1 Liga III liga grupa 4 IV liga Jagiellonia Białystok klasa okręgowa koronawirus Lechia Gdańsk Lech Poznań Legia Warszawa Liga Europy Liga Narodów Michał Probierz Miedź Legnica Mundial niższe ligi Paulo Sousa PKO BP Ekstraklasa platforma Viaplay Pogoń Szczecin Premier League PZPN Raków Częstochowa ranking popularności reprezentacja Polski Robert Lewandowski transfery Viaplay Warta Poznań Wieczysta Kraków Wisła Kraków Wisła Płock Zagłębie Lubin Zbigniew Boniek Śląsk Wrocław

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.